piątek, 22 lipca 2016

Letnie przygody

Krótka historia tego małego na pierwszym planie. Oto Miałk - przybył z nami z lasu. Szukaliśmy kurek a znależliśmy kota.


 Dbamy o porządek. Pucujemy na błysk - standard w domkach zapewniamy. 


Przegląd ciekawych miejsc na wakacyjne wypady. Zacznijmy od wody.

  
 Polecamy Jezioro Głębokie: dzikie plaże, czysta woda a dookoła las i spokój.  


Malinowe pole wyjadamy reguralnie.


 Konstrukcja huśtawki powstała. Testy wygodności przeprowadzone;-)


Ostatnie pogaduszki na podwórku i przenosimy huśtawkę na właściwe miejsce. 


Mazurski jaszczur - szybki, zwinny i długaśny na 15 centymetrów. 


Ciepła życzymy. 

piątek, 15 lipca 2016

Czas obfitości

Cieszmy się promyczkami słońca.


 Oto pierwsza wielka czerwień. Już dojżała. Już zszamana. 


Dla rozkochanych w ziemniakach - ziemniak serce. 


Oranżada w wersji jagodowej.


Czas obfitości w lesie trwa: na jagody, a może na grzyby?


Zabawa w chowanego rozpoczęta, oto ogórkek w kamuflażu. 


Ciekawe twory z chmór przywiało.


Pozdrawiamy ciepło z Mazurskiej Doliny.

środa, 6 lipca 2016

Ale lipa!

Pięknie pachnie takie ciepłe powietrze z zapachem kwitnącej lipy. Polecam postać pod którymś drzewem odwiedzanym przez pszczoły. Sezon na lipę trwa.


Króliki obecnie mamy tylko cztery. Czy ktoś chętny przygarnie futrzaka?


Po czarne porzeczki czas sięgnąć.


A oto trojeść amerykańska. Na te kwiatki trochę czekaliśmy i teraz cieszą nas i pszczółki.


Pozdrawiamy z Mazurskiej Doliny.

piątek, 24 czerwca 2016

I przywiało ciepło

Po ostatnich szaleństwach wiatru upewnijmy się, iż drzwi są domknięte.


Rozmówki przy stoliku.


Zielona...


... czy koralowa?


A na górze ciekawostki znaleźć mogą małe rączki.


 W Mazurskiej Dolinie zjawił się mały z charakterem.


Chłodzimy się w gorące dni.


Z gąszczu.


Informacja po modyfikacjach i z uśmiechem mamy: komu miodu, komu życie osłodzić:-)


poniedziałek, 20 czerwca 2016

Kulki

Poranki  w dolinie bywają mgliste.


Mazurskie widoki w promieniach wschodzącego słońca.



Balot zdobyty.


Stoliczku nakryj się i śniadanie gotowe.


Zabawa w Mazurskiej Dolinie: górka + kulka. Toczenie kuli do celu ma swoich zwolenników. 

Mieliśmy ubaw;-)

środa, 15 czerwca 2016

Co tam w czerwcu?

Trafił do nas stary ul. Oto fragment niezwykłego dzieła ludzkiego. Drewniana ramka przetrwała do dziś, a została złączona bez użycia gwoździ. 


A we wnętrzu ula umieszczona część do podglądania pszczół - cóż za pomyślunek. 


Tęcza uchwycona. 


1, 2, 3 i kolorowo.


Łąka kwitnie.




Wzgórza skoszone.


A w terenie pięknie pachnie.


Foliak - przydatna sprawa.


Smacznego.


A tymczasem w ogródku ogóraski już nabierają kształtów.

czwartek, 9 czerwca 2016

Kwieciście


Kwiaty w Mazurskiej Dolinie. Spotkać można na łące len.


Nastał czas na kwiatki czarnego bzu. 


 Facelia błekitna w pełnym rozkwicie. Łąka aż huczy od skrzydeł zapylaczy. 


 Kolorowo obecnie mamy.


poniedziałek, 30 maja 2016

Gdzie ta burza?


Rozpędzić się na dwóch kółkach i poczuć wiatr we włosach...


Facelia w rozkwicie.


Rozgrzewamy towarzystwo.


Wspomnienia ze spotkania w ogródku.


Uwaga nadlatujemy...