piątek, 7 sierpnia 2015

Czar wspomnień.

Historia powstania Mazurskiej Doliny - część pt.: Do roboty! Oto migawki z naszych działań. Większość prac wymagała sprawnych rąk, czasu i chęci. Dużo chęci i uporu. Plany, przygotowania, organizacja i ruszyliśmy:) 


Solidne fundamenty to podstawa. 



Precyzyjne prace w drewnie wymagają czasu i skupienia.


Tak, jeszcze więcej piachu się przyda.


Oto będzie okno z widokiem na wschód. 


Pomału się pnie - pierwsze ściany ustawione. 


Ostatnia krokiew i wiecha zawisła. 


Krótsze dnie wymagały prac do późna, a co za tym idzie dodatkowe oświetlenie okazała się niezbędne. 


Zastosowaliśmy efektowne i proste zabezpieczenie drewna przez wypalanie.


Dodatkowa para rąk na pewno się przydała.


Budynki nabierają kształtów.


Stan zadaszony i zabezpieczony, czas na wykończenia. 


Prace stolarskie postępują.

Nadszedł czas by zadbać o wnętrze:)


Mazurska Dolina i jej niezwykłe widoki.


Wraz z nadejściem wiosny dochodzą obowiązki pszczelarskie. 



Mazurska Dolina zaczyna tętnić życiem.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz